Lokalizacja w północno-wschodniej Polsce, w rejonie Poligonu Orzysz, który swym zasięgiem obejmuje również część województwa podlaskiego, to jedno z rozważanych miejsc, gdzie mogłaby stacjonować amerykańska batalionowa grupa bojowa. Tak przekazał wiceminister obrony narodowej Bartosz Kownacki w odpowiedzi na interpelację posła Adama Andruszkiewicza (Kukiz’15) z Grajewa. Minister twierdzi, że lokalizacja w okolicach poligonu w Orzyszu „posiada wiele zalet”, ale zaznacza, że decyzja w sprawie konkretnego miejsca stacjonowania sił USA nie została jeszcze podjęta.
Dowódca sił lądowych USA w Europie gen. broni Ben Hodges podczas wczorajszych uroczystości w Warszawie z okazji święta Wojska Polskiego zapowiedział, że w kwietniu 2017 r. do Polski przybędzie amerykański batalion w ramach sił, jakie NATO wyśle na wschodnią flankę. Tłumaczył, że typowa amerykańska brygada pancerna liczy ok. 4,5 tys. żołnierzy i ma prawie tysiąc pojazdów, w tym ok. 250 czołgów Abrams, bojowych wozów piechoty Bradley i samobieżnych haubic Paladin. Z kolei batalionowa grupa bojowa, to po prostu wzmocniony samodzielny batalion, liczący w różnych armiach ok. tysiąca żołnierzy.
Pytany przez dziennikarzy gdzie Amerykanie będą w Polsce stacjonować, gen. Hodges powiedział, że ogłosi to dowództwo sił USA w Europie.
Amerykanie pod Orzyszem
Tymczasem w odpowiedzi na interpelację posła Adama Andruszkiewicza z Grajewa sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Bartosz Kownacki napisał, że „jako jedno z miejsc jej (amerykańskiej batalionowej grupy bojowej – dop. red.) stacjonowania rozważana jest lokalizacja w północno-wschodniej Polsce w rejonie Poligonu Orzysz.
– Ww. lokalizacja posiada wiele zalet, do których należy zaliczyć posiadaną infrastrukturę koszarową oraz możliwości i dostępność poligonowej bazy szkoleniowej – napisał minister Kownacki zaznaczając: Niemniej jednak decyzja w sprawie konkretnego miejsca stacjonowania sił USA nie została jeszcze podjęta. Będzie ona wypadkową wielu czynników: kwestii operacyjnych, preferencji USA, możliwości zapewnienia wsparcia państwa-gospodarza i dostępności do infrastruktury szkoleniowej.
Poligon w Orzyszu
Poligon w Bemowie Piskim, w odległości ok. 55 km na północ do Łomży, zajmuje powierzchnię ponad 16 tys. ha (160 km²). Został „wciśnięty” pomiędzy jeziora, które okalają go ze wszystkich stron: od północy granice poligonu wyznacza droga Orzysz – Ełk (jezioro Orzyskie); od wschodu jeziora Lipińskie i Zdedy oraz droga Ełk – Biała Piska; od południ kompleks jezior wokół wsi Rostki oraz rzeczka Święcek; a od zachodu jezioro Śniardwy. Na poligonie może się szkolić jednocześnie do 1,5 tys. żołnierzy. Znajduje się tu także m.in. strzelnica czołgowa i wozów bojowych z czterema ścieżkami do strzelań z czołgów. Głębokość strzelania czołgowego wynosi 2,7 km, a pozorację przeciwnika zapewnia 130 celów ukazujących się i 4 cele ruchome.
Jest tu także lotnisko polowe i są tymczasowe lądowiska dla śmigłowców.
4lomza
Komentarze pod artykułami są opiniami użytkowników naszego portalu. Nie publikujemy wpisów wulgarnych, zwalczamy trollowanie. Nie tolerujemy spamu i postów pisanych wyłącznie Caps – Lockami. Ze względu na ograniczoną długość komentarzy zastrzegamy sobie prawo do usuwania obszernych artykułów wklejanych w postach w sytuacji, kiedy można wykorzystać link.