W nocy z czwartku na piątek (11/12.08) i z piątku na sobotę (12/13.08) na niebie będzie widoczny rój Perseidów – potocznie nazywany „spadającymi gwiazdami”. Wprawieni obserwatorzy mogą zobaczyć nawet 100 meteorów podczas jednej nocy.
– Do obserwacji Perseidów nie potrzebujemy żadnych przyrządów – mówi astronom Andrzej Branicki. Najlepiej wyjechać za miasto, gdzie nie ma odblasku światła. „Spadające gwiazdy” pojawią się po zmroku na północno-wschodniej części nieba. Niecodzienny spektakl można będzie oglądać przez całą noc. Ale to, ile Perseidów uda się zobaczyć zależy nie tylko od naszej wprawy, ale głównie od zachmurzenia – im więcej chmur, tym gorzej prowadzić obserwacje.
Będzie niewielkie zachmurzenie
Jak podaje Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych Zespół w Białymstoku najbliższej nocy będzie zachmurzenie małe i umiarkowane.
Spadające Perseidy to kosmiczny pył, który spala się na skutek zetknięcia z atmosferą ziemską. Wtedy powstaje rozbłysk o długości nawet kilkudziesięciu kilometrów. (mb/mak)
Komentarze pod artykułami są opiniami użytkowników naszego portalu. Nie publikujemy wpisów wulgarnych, zwalczamy trollowanie. Nie tolerujemy spamu i postów pisanych wyłącznie Caps – Lockami. Ze względu na ograniczoną długość komentarzy zastrzegamy sobie prawo do usuwania obszernych artykułów wklejanych w postach w sytuacji, kiedy można wykorzystać link.